Kolory dzieciństwa
Któregoś dnia wybrałam się do sklepu z zabawkami, by wybrać prezent dla mojej siostrzenicy. Instynktownie podeszłam do półki pełnej różu – przecież róż jest dla dziewczynek prawda? Wtedy moim oczom ukazały się dwa wiszące obok siebie zestawy w różowym kolorze – zestaw do sprzątania i zestaw do przebrania się za księżniczkę. Czy to próba wychowania idealnej żony – W dzień sprzątaczka, w nocy księżniczka? Uderzyło mnie to, zajrzałam więc do działu dla chłopców. Znalazłam tam zabawkową kamizelkę kuloodporną z zestawem granatów oraz kilka zestawów niebieskich broni. To tak wychowujemy sobie żołnierzy? O co chodzi z tymi zabawkami? I z tymi kolorami? Z kolorami, w których zapisano role społeczne. A gdyby tak to wszystko odwrócić, pomieszać, znieść podział na zabawki dla chłopców i zabawki dla dziewczynek? Gdyby tak kolory dzieciństwa przestały mieć znaczenie? Jacy wyrośliby z tego dorośli?
Praca składa się z 15 zdjęć z instaxa, z których to 9 zostało spreparowanych.